Jak zapewne udało Ci się zauważyć nie pojawiło się tu nic od ponad roku. Jest to po części spowodowane tym, że nadal okropną część mojego czasu zjada paskudna praca w korpo, po części tym, że było kilka dłuższych okresów gdzi konsumowałem mniej mango, a po części tym, że nawet jeśli mam o czym pisać to ciężko sklecić mi jakkolwiek sensowny tekst dłuższy niż 4 proste zdania.
Mimo wszystko jednak nie chcę żeby ten blog poszedł do piachu, dlatego:
a) Pojawi się tu kilka tekstów o LNkach które czytałem.
b) Pojawią się przynajmniej 2-3 recenzje amino z sezonu zima 2018.
c) Będzie tekst o mangowych lesbijkach z fetyszem stóp i sengoku jeżdżących czołgiem.
a) Pojawi się tu kilka tekstów o LNkach które czytałem.
b) Pojawią się przynajmniej 2-3 recenzje amino z sezonu zima 2018.
c) Będzie tekst o mangowych lesbijkach z fetyszem stóp i sengoku jeżdżących czołgiem.
d) Jeśli do końca tygodnia nie pojawi się żaden koherentny tekst daję Ci prawo czytelniku nakopać mi do dupy.
To tyle teasera.
To tyle teasera.
Minął tydzień, szykuj dupsko :D
OdpowiedzUsuńA tak na serio to nie spiesz się, lepiej opublikować coś i być potem zadowolonym niż się wstydzić, ale też się nie spinaj, bo oceni Cię bardzo wąskie grono (chyba, że zdobędziesz sławę za parę lat ale wtedy możesz stare teksty pokasować).
Mam rozgrzebany wpis od niedizeln, tylko po robocie mało siły/czasu na pisanie. A chwilowo celem jest rozpisanie sie, bo jakoś nie uważam żebym wrzucał tu jakieś high quality analizy ;p
Usuń