Pokazywanie postów oznaczonych etykietą LN. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą LN. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 5 kwietnia 2018

Time to reboot

Cześć, jeśli to czytasz to jesteś zapewne jedną z tych 5 znajomych osób które czytają tego bloga.


Jak zapewne udało Ci się zauważyć nie pojawiło się tu nic od ponad roku. Jest to po części spowodowane tym, że nadal okropną część mojego czasu zjada paskudna praca w korpo, po części tym, że było kilka dłuższych okresów gdzi konsumowałem mniej mango, a po części tym, że nawet jeśli mam o czym pisać to ciężko sklecić mi jakkolwiek sensowny tekst dłuższy niż 4 proste zdania.

Mimo wszystko jednak nie chcę żeby ten blog poszedł do piachu, dlatego:
a) Pojawi się tu kilka tekstów o LNkach które czytałem.
b) Pojawią się przynajmniej 2-3 recenzje amino z sezonu zima 2018.
c) Będzie tekst o mangowych lesbijkach z fetyszem stóp i sengoku jeżdżących czołgiem.
d) Jeśli do końca tygodnia nie pojawi się żaden koherentny tekst daję Ci prawo czytelniku nakopać mi do dupy.

To tyle teasera.

niedziela, 15 listopada 2015

Natsuki Mamiya - Blask Księżyca / Gekkou - Pseudorecenzja

No Hej! Myśleliście, że ten blogasek padł śmiercią naturalną to się jednak pomyliście :P
Tak, kajam się byłem leniwą bułą, a potem byłem bułą mającą pracę, dobre piwo i betę koreańskiego MMO. Ale teraz wracam! Będzie sucho! Będzie śmiesznie! Nadal będą to czytać 4 osoby!

A teraz do rzeczy. Zostałem namówiony na kupienie (hehe, praca) i przeczytanie drugiej LNki wydanej przez Kotori. Nie było źle.