Na początek najnowsza produkcja od KyoAni, po zwiastunach chyba czarny koń sezonu (2 połowy FSN UBW nie liczymy bo jest drugą połową). Mamy więc o to animo o dziewczynkach grających na instrumentach, przeważnie dętych ale nie tylko i znowu 4 główne bohaterki...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kromki życia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kromki życia. Pokaż wszystkie posty
sobota, 2 maja 2015
Hibike! Euphonium - pierwsze wrażenia
Ok, długo mnie nie było i trooochę poślizgu załapałem (kolejny sezon, welp), ale w tym będą wrażenia, zobaczymy czy z wszystkiego, ale będą.
niedziela, 3 sierpnia 2014
Shounen Hollywood: Holly Stage for 49 - pierwsze wrażenia
Dla odmiany męscy idole w szojcowym wydaniu. Co ciekawe animu na podstawie książki, ale nie ekranizacja a kontynuacja pisana przez autorkę.
niedziela, 13 lipca 2014
Hanayamata - pierwszy taniec
Hmm, spodziewałem się słodkich dziewczynek robiących słodkie rzeczy, tzn. tańczenie raczej w chillowo-komediowych klimatach. Jest komediowo, raczej lekko, ale doprawione delikatną, nieirytującą dramą.
.
.
środa, 9 lipca 2014
Yama no Susume
Krótkometrażówka, która dostała drugi sezon i to z pięć razy dłuższymi odcinkami! Nie wiem jak często się to zdarza, ale po obejrzeniu pierwszej serii cieszy. Chyba najmilej spędzone 40 minut w ciągu kilku ostatnich dni.
niedziela, 6 lipca 2014
Barakamon - pierwsze wrażenia
piątek, 24 stycznia 2014
Wsi sielska, anielska czyli jak zakochałem się w Non Non Biyori
Sezon jesienny 2013 był tym momentem, gdy naprawdę ostro zacząłem oglądać anime. Sprawdzałem różne gatunki, poza klasycznymi akcyjniakami i mecha, które odkąd pamiętam mniej lub bardziej trafiały moje gusta. I trafiłem u SStefanii na pierwsze wrażenia z Non Non właśnie. Stwierdziłem, że sprawdzę, a co mi tam.
Po pierwszym odcinku było raczej średnio, trochę zbyt spokojnie, cóż, do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić ;) Drugi był strzałem w 10 - humor sytuacyjny w pięknym wydaniu, płakałem ze śmiechu. I tak powoli, zaczęła mnie ta seria wciągać.
Po pierwszym odcinku było raczej średnio, trochę zbyt spokojnie, cóż, do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić ;) Drugi był strzałem w 10 - humor sytuacyjny w pięknym wydaniu, płakałem ze śmiechu. I tak powoli, zaczęła mnie ta seria wciągać.
Subskrybuj:
Posty (Atom)